CHLEBY
KURPIOWSKIE
Pierwsze bochenki chleba
wypiekano 10-11 tyś lat temu, od kilku tysięcy lat podstawowe zasady dotyczące wypieku chleba wcale
się nie zmieniły, jak wiadomo chleb powstaje ze zboża. Pierwszym uprawianym zbożem było proso,
traktowane jako podstawowy składnik posiłków człowieka. W epoce kamienia żywiono się wywarami ze
zboża oraz ludzie żuli placki chlebowe pieczone na kamieniu. Obecnie chleb pełni wiele funkcji w
życiu człowieka, w tym funkcji kulturowo-symbolicznych. W połowie XIX wieku Kurpie z „leśnych ludzi”
przekształcali się w rolników, którzy na ubogich ziemiach, zwanych przez nich samych „psiachami”
zajmowali się m.in. hodowlą i uprawą zbóż. Najtrudniejszym okresem na wsi kurpiowskiej był
przednówek. Był to czas przed zebraniem nowych plonów i występowało wówczas wiele braków. Chleb
kurpiowski wyrabiany był kiedyś w dzieży tzn. dużej podłużnej misie wykonanej z pnia dębu. Puszczacy
darzą go ogromnym szacunkiem, przed ukrojeniem pierwszej kromki kreślono na nim znak krzyża. Do
dzisiaj przetrwało przekonanie, że chleba nie wolno wyrzucać, a jeśli jego kawałek spadnie ze stołu
należy go podnieść i ucałować. Dużą popularnością cieszą się chleby kurpiowskie, które wypiekane są
według tradycyjnych receptur bez dodatków konserwantów i polepszaczy. Chleby kurpiowskie formuje się
w bochenki, które kładzie się na liściach chrzanu, kapusty lub tataraku. Przed włożeniem do pieca
rysuje się na nich znak krzyża. Produkty stosowane do wypieku są najwyższej jakości: mąka żytnia,
czasem z dodatkiem pszennej, wprost z młyna i świeże mleko prosto od krowy, dzięki któremu chleb
dłużej utrzymuje świeżość.
Źródło: http://zielona.org/W-kuchni-u-Kurpiow
FAFERNUCHY
Fafernuchy stały się już znakiem
rozpoznawczym kuchni kurpiowskiej, bo też nigdzie indziej podobnego wypieku nie ma. Przygotowuje się
je często jako poczęstunek na różnego rodzaju imprezy, jak targi czy wystawy. Najlepsze są te domowe
wypiekane u gospodyni kurpiowskiej, ostatnio pieką je także kurpiowskie piekarnie. To ciastka z
marchewką, ziołami i pieprzem. Nazwa tych regionalnych wypieków pochodzi najprawdopodobniej od
niemieckiego słowa „Pfefferkuchen”, oznaczającego ciasto pieprzowe popularne w średniowieczu w
Europie Zachodniej. Tradycyjnie fafernuchy wypiekane były na Kurpiach oraz na Mazurach przed świętem
Trzech Króli. Uformowane w kształcie kulek, prostokątów lub rombów ciasteczka wyrabiano z dodatkiem
miodu, pieprzu, marchwi i tartego pasternaku. Czasami po upieczeniu maczano je w miodzie. Zwyczajowo
obdarowywano nimi kolędników, a przede wszystkim dzieci oraz gości, którzy zawitali ze świąteczną
wizytą. Na Kurpiowszczyźnie fafernuchów używano także w popularnej grze "cetno i licho".
Uczestniczyły w niej dwie osoby. Jedna z nich chowała w zaciśniętej dłoni garść ciastek, a druga
miała zgadnąć, czy jest ich liczba parzysta (cetno) czy nieparzysta (licho). Jeżeli zgadujący
powiedział cetno, a w dłoni znajdowała się liczba nieparzysta, wówczas fafernuchy zabierał
przeciwnik. W przypadku właściwej odpowiedzi dostawał je zgadujący. Zabawa ta mogła mieć również
charakter wróżebny. Korzystny, czyli parzysty wynik, mógł być jednocześnie zapowiedzią rychłego
ślubu, nieparzysta liczba wróżyła pozostanie w panieńskim lub kawalerskim stanie przez najbliższy
rok.
Źródło:
http://mazowieckiszlaktradycji.com/poi-lista/fafernuchy/?thematicPathId=1265
PIWO
KOZICOWE
Piwo kozicowe jest regionalny napojem wytwarzany
przez Kurpiów zamieszkujących tereny Puszczy Kurpiowskiej. W odróżnieniu od innych gatunków piwa do
produkcji zamiast słodu ze zbóż używa się miodu, cukru oraz szyszkojagód jałowca pospolitego.
Niektórzy twierdzą, że nazwa piwa wzięła się od koni, zwanych kozicami, które były poganiane za
pomocą biczów skręconych z młodych jałowcowych pędów. Kurpie traktowali piwo kozicowe również jako
napój obrzędowy. Wyrabiano je m.in. na wesela, chrzciny i pogrzeby. Wierzono też, że jest to napój
korzystnie wpływający na zdrowie. Kurpiowski napój trafił także do ludowych pieśni. Piwo jałowcowe
było dawniej popularne nie tylko na Kurpiach. Napój ten wytwarzano w XIX wieku także na Kaszubach, a
do czasów II wojny światowej na Podlasiu. Piwo jałowcowe znane było także na Warmii jako lenkwar lub
piwo kadykowe. Lekko sfermentowany wywar z nasion jałowca jest to typowy kurpiowski napój
niskoalkoholowy. Piwo kozicowe podaje w dobę po nastawieniu, przez co ma bardzo niską zawartość
alkoholu. Podobno mogą go pić nawet dzieci
Źródło:
http://mazowieckiszlaktradycji.com/poi-lista/piwo-kozicowe-psiwo-kozicowe/?thematicPathId=1265